
Boom na przesyłki kurierskie pod koniec roku – jak to wygląda w liczbach? Zapowiadamy publikację raportu
27 lutego 2025
Nie trzeba nikogo przekonywać, że pod koniec roku zamawiamy więcej przesyłek. Ale jak dokładnie wygląda to w liczbach? Jakie sposoby wysyłki i odbioru wybieramy? Czy w tym czasie liczba skrytek w automatach paczkowych jest wystarczająca? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym raporcie o przesyłkach kurierskich – pierwszej tego typu publikacji na polskim rynku.
W 2023 roku przesyłki kurierskie stanowiły 71,3 proc. wartości rynku pocztowego oraz 51,7 proc. całego wolumenu usług pocztowych. W porównaniu z 2022 rokiem wolumen wzrósł o 16,8 proc., a przychody o 20,5 proc. W listopadzie i grudniu 2023 roku dał się zauważyć znaczący wzrost liczby przesyłek – w ujęciu rocznym stanowiły one ponad 20 proc. całego wolumenu, co daje liczbę ponad 200 mln przesyłek. Oznacza to, że co piąta przesyłka kurierska była nadana właśnie w tym okresie. Średnia dzienna liczba nadawanych przesyłek wyniosła ponad 3 mln sztuk, a statystycznie każda osoba w Polsce w listopadzie i grudniu otrzymała ponad 5 przesyłek. To efekt intensywnych zakupów świątecznych realizowanych online.
Jak nadajemy i odbieramy przesyłki?
Najczęstszym sposobem nadawania przesyłek kurierskich w 2023 roku był kurier, za pomocą którego nadano ponad 667 mln przesyłek, co stanowiło 66,7 proc. całkowitego rocznego wolumenu. Z kolei najczęściej wybieraną formą dostawy był automat paczkowy, przez który dostarczono ponad 511 mln przesyłek kurierskich, czyli 51,1 proc. całkowitego rocznego wolumenu.
W samym grudniu za pomocą kuriera nadano ponad 65 mln paczek, a odbiór za ich pośrednictwem wahał się od 32 mln przesyłek w lutym do 44 mln w grudniu – co oznacza wzrost o 37,7 proc. w porównaniu z najsłabszym miesiącem. W przypadku automatów paczkowych wolumen odbioru wzrósł z 34 mln w lutym do ponad 55 mln w grudniu, co daje wzrost o 63,8 proc..
Czy automaty paczkowe nadążają za wolumenem?
Nie ma wątpliwości, że przed świętami automaty paczkowe są zapakowane po brzegi. W grudniu 2023 roku, zakładając, że każda przesyłka czekała na odbiór przez 24 godziny, skrytki były wykorzystane na poziomie 70,6 proc. To wysoki wynik, ale pamiętajmy, że to wartość uśredniona. W niektórych lokalizacjach obciążenie przekraczało pojemność urządzeń, co mogło powodować opóźnienia w dostawach.
Sytuacja ta sugeruje, że rozwój infrastruktury automatów paczkowych powinien uwzględniać nie tylko wzrost liczby urządzeń, ale także bardziej elastyczne zarządzanie w sezonie szczytowym. Tym bardziej że w listopadzie i grudniu ponad 20 mln przesyłek zostało także nadanych właśnie przez automaty paczkowe.
PUDO mniej efektywne niż kurierzy i automaty paczkowe
W grudniu czas dostawy mógł się wydłużać w zależności od lokalizacji. Mimo to większość przesyłek była gotowa do odbioru następnego dnia roboczego po nadaniu. W przypadku przesyłek kurierskich było gotowych do odbioru w automacie paczkowym był to wskaźnik 95,9 proc. tych, a w przypadku przesyłek doręczanych przez kurierów 93,9 proc. Jeśli chodzi o PUDO (Pick-Up and Drop-Off, czyli punkty odbioru i nadawania paczek), tylko 78,9 proc. przesyłek w grudniu było gotowych do odbioru następnego dnia roboczego po nadaniu.
To tylko niektóre dane z Raportu o przesyłkach kurierskich 2023 – pierwszej takiej publikacji na polskim rynku, pokazującej specyfikę branży. Na niemal 180 stronach zawiera on wcześniej nigdzie niepublikowane dane i wykresy, opracowane na podstawie badania ankietowego, w którym udział wzięło 11 operatorów pocztowych, którzy osiągnęli w 2023 roku przychody w segmencie przesyłek kurierskich na poziomie co najmniej 100 mln zł w skali roku, a także posiadali automaty do pocztowej obsługi klientów. Premiera Raportu na początku marca.
Andrzej Warchoł, naczelnik, Departament Rynku Pocztowego